Od dawna było wiadomo o leczniczych właściwościach produktów żywnościowych. Znajomość właściwości leczniczych poszczególnych potraw doceniała Ajurweda – tradycyjna hinduska medycyna. Ale i dziś coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z tego, jakie to ważne. Jednak ważniejsza okazuje się MAGIA PRZYGOTOWYWANIA i SPOŻYWANIA POSIŁKÓW. Bywa, że kiedy ktoś poczęstuje was prostym daniem, przysłowiowym chlebem z masłem, bardzo wam to smakuje. Innym razem spożywacie pracochłonne, wyszukane danie i nie jesteście z niego zadowoleni. O co tu chodzi? W czym rzecz? Po prostu, liczą się intencje, nastawienie, z jakim są przygotowywane potrawy. To się odczuwa, gdy przygotowujemy potrawy bez pośpiechu, z miłością, a nie niecierpliwością, czy niechęcią. Podobnie, gdy ktoś nas szczerze częstuje. Warto w codziennym zabieganiu znaleźć odrobinę czasu na niecodzienne nakrycie stołu. Zrób to nawet sam dla siebie, też na to zasługujesz, też jesteś ważny. Zapal sobie świecę i zjedz choćby sam wspaniałą kolację. Może to być zwykła, “niezwykła” bułka z dżemem, jedzona bez pośpiechu, świadomie. Staraj się odczuwać, jak pachnie Twoje jedzenie, jaki ma smak. Jedz i delektuj się, niech jedzenie będzie dla Ciebie wspaniałą zabawą i przyjemnością, źródłem zdrowia, siły i zadowolenia. Rozluźnij się i spróbuj medytować nad jedzeniem. Odczuj wdzięczność dla Boga za tak wspaniałe dary, którymi cieszysz podniebienie. Podziękuj Mu za to, że dba o Ciebie, że daje Ci to, co najlepsze. Nie namawiamy Cię do przejadania się. Zdrowy rozsądek i intuicja są dobrymi przyjaciółmi w kuchni. Ciesz się jedzeniem, a nie używaj go do katowania siebie i myślenia: ”... znowu przytyję”. Jedz z myślą, że jedzenie jest dla ciebie źródłem zdrowia, urody, przyjemności. Nie używaj jedzenia jako substytutu miłości, czy zaspokojenia. Naucz się rozpoznawać swój głód: odróżniaj prawdziwy głód od głodu uczuć. Niech twoje ciało będzie dla Ciebie sprzymierzeńcem, a nie wrogiem. Nie używaj jedzenia, nadmiernie się najadając po to, żeby móc się na siebie wściekać i udowadniać sobie, że jesteś brzydka, gruba, nieatrakcyjna, że nie potrafisz sobie dać rady, z sobą, ze swoim apetytem. Na pewno potrafisz, tylko masz chwilowe kłopoty, kłopoty z emocjami, które są w Tobie. Jest coś, co “karze” Ci jeść. Jest coś, co zajadasz. Jest coś, dlaczego się najadasz i to należy uzdrowić, zrozumieć siebie, a nie wściekać się, że się najadasz. Nie musisz przegrywać ze sobą, nie musisz traktować jedzenia jako wroga. To droga prowadząca do bulimii. Uspokój się, usiądź i spokojnie zastanów się, o co tak naprawdę Ci chodzi, gdzie leży problem. Słyszymy o chorobach typu: bulimia, anoreksja związanych z nadmiernym jedzeniem, czy zaprzestaniem jedzenia. U podstaw tych chorób leżą czynniki psychiczne: Bulimiczki nie radzą sobie z emocjami i najadają się, ale traktując jedzenie jako wroga, zwracają je. Anorektyczki mają fobie na punkcie swojego wyglądu zewnętrznego, ciągle wydaje im się, że są grube i odchudzają się, doprowadzając swój organizm do kompletnego wychudzenia. W USA były przypadki śmiertelne. W Polsce jest to stosunkowo nowe zjawisko, nie mniej jednak nie należy go bagatelizować, tylko likwidować usuwając skutki i przyczyny doprowadzając do tego, by pożywienie było dla nas źródłem zdrowia i dobrego samopoczucia, czego Wam i sobie życzę. Mając problemy z nadwagą lub z jedzeniem, trzeba leczyć “duszę”, a nie tylko ciało. Na koniec warto wiedzieć, że przesadna dbałość o to, co spożywamy, jest nie wskazana, ponieważ zniechęca nas do codziennych czynności, do dbałości o siebie, a w konsekwencji – do życia. Zamiast przesadnie liczyć kalorie i pilnować przestrzegania zasad łączenie posiłków, więcej czasu poświęćmy sobie – swej samoocenie i miłości do siebie. Nasz wygląd bardziej zależy od tego, jak się sobie wyobrażamy, niż od tego, co i w jakich ilościach spożywamy! Więcej na temat racjonalnego odżywiania w książkach: Małgorzata i Norbert Duży Przepisy jarskie i wegetariańskie Małgorzata i Norbert Duży Kuchnia jarska i wegetariańska Katarzyna Hazuka: Super odchudzanie, super odżywianie.
|